piątek, 11 maja 2012

Pierwszy algorytm jaki mi wpadł na myśl ;)

Jednym, a jakże ważnym algorytmem jest algorytm, który nazwałem przyrównywaniem.
Inaczej mówiąc to nic innego niż szukanie ,,pasujących" dźwięków. Każdy muzyk robi to podświadomie, ponieważ ma wyszkolony słuch, lecz ja postaram się odzwierciedlić Wam go jak najbardziej obrazowo.
Polega on na tym że grając utwór, przygrywkę czy tez po prostu akordy (gitara), należy zapoznać się z tonacją w jakim jest grany dany utwór. Oczywiście pojawia się tu kwestia słuchu, ale za pomocą budowy akordów jesteśmy w stanie ją również poznać, czyli ze strony teoretycznej.

Tonacja (Wikipedia)-konkretna gama durowa lub molowa, na której materiale dźwiękowym oparty jest utwór muzyczny. Tonację utworu (lub jego fragmentu) określa się, biorąc pod uwagę znaki przykluczowe oraz akordy lub dźwięki zaczynające i kończące utwór. (linki polecam gorąco niewtajemniczonym)...


Dobra, wiemy już co to tonacja, a więc wyobraźmy sobie teraz prosty utworek bazujący na paru akordach granych w jednej tonacji. na przykład skosztujmy w leniwych rytmach reagge:
dodane przez YouTube

Posłuchaliśmy? Dobra teraz wyobraź sobie idącą na plaży w tak leniwy dzień jakąś ponętną zdobycz ( wiadomo co mam na myśli ;)  )
Chwytasz gitarkę i chcesz coś jej zagrać do tego kawałka... mam tu na myśli improwizacje.

Improwizacja to nic innego niż coś przez co możemy z marszu wyrazić swoje emocje ( na gitarze popularnie zwana solo gitarowe, pianinie solo na pianinie itd... ;D )

...Chwila, chwila, ale jak mam to zrobić?? I tu pojawia się kwestia naszego algorytmu. Wykonywany jest on podświadomie przez muzyków, a jednak ja Wam go krok, po kroku przedstawię następnym razem. :D


         
                             







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz